Po pięknym okresie zajadania się wszelakimi (warzywnymi, bardzo mocno warzywnymi) zupami, warzywami w surowej postaci i właściwie wszystkim, co mamusia podsunęła pod nosek, mój synek do zup się zniechęcił i przestał je jeść. Nawet swoją ulubioną pomidorówkę, a także zupy mleczne. Przestał próbować i jadł tylko paluszki rybne i kotlety mielone oraz panierowane. No i wszelkiego rodzaju placuszki.
Dzisiaj proponuję placuszki z kurczakiem oraz marchewką i porem. Znalazł się tam także ser żółty. Są pycha i robią u nas furorę.
Składniki:
2 jajka
cała pierś kurczaka
5 - 6 łyżek mąki
6 łyżek mleka
100 g starkowanego sera żółtego
pół pora
3 marchewki
Jajka roztrzepać widelcem, dodać sól, pieprz oraz mąkę i mleko. Do ciasta dodać pokrojoną w kostkę pierś kurczaka, marchewkę startą na drobnych oczkach oraz drobno posiekanego pora. Dodać ser, wymieszać i smażyć na patelni na złoto. Polecam z frytkami.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz